czwartek, 5 grudnia 2013

Potworzone nowe małe ;)

Jak obiecałam, tak jest.. "małe" pojawiły się w naszym domku.. Urosły tylko do ok. 18-20 cm rozpiętości, dzięki czemu wydają się być sympatyczniejsze od swoich większych "kolegów".. sami oceńcie:


 Pojedynczo prezentują się tak:





Dziś w tworzeniu ogłaszam przerwę.. już od poniedziałku czekam na kuriera z nowymi kolorami oczu i buziek.. no i zapasem, żeby "wnętrza" na następne nie zabrakło.. No i chyba GLS-a orkan zaatakował.. gdybym wiedziała, że takie opóźnienie będzie to sama bym się do dostawcy pofatygowała te 40 km :/

Cóż.. w tym miejscu pozdrawiamy wszystkich kurierów..

6 komentarzy:

  1. Ale śliczne! Tak obserwuję jak każda znajoma mama coś tworzy i chyba sama się wezmę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O zdecydowanie.. tak to już jest.. że ta wielka bezwarunkowa miłość budzi w nas - matkach taaakie pokłady i umiejętności, że czasem wcale byśmy nie podejrzewały, że "coś takiego" w nas siedzi :)

      Usuń
  2. Ale cudeńka:) Masz się czym pochwalić. A co do kurierów, chyba wszyscy musimy uzbroić się w cierpliwość. Miałam kiedyś taką historię: zamówiłam szafę do pokoju mojego maluszka - wielką, drewnianą. Sklep wysłał całość z trzech paczkach. Dwie dostałam bardzo szybko, ale trzecia gdzieś się zawieruszyła:) Czekałam prawie dwa tygodnie, a dwie duże paczki zdobiły mój salon:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh.. Pan kurier mega sympatyczny.. okazało się, że wina leżała po stronie dostawcy.. ale już dotarło, co dotrzeć miało i tworzą się następne gwiazdeczki :)

      Usuń
  3. śliczne te gwiazdki!!! ja tak jeszcze nie potrafie pieknie szyc:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam.. oj tam ;) Aż się zawstydziłam :) P.S. Gratuluję wygranej :)

      Usuń