Pękam z dumy.. Emisia na badaniu przedszczepiennym była mega grzeczna, a samo kłucie (na szczęście jedno - od początku szczepiliśmy 6w1) to tylko chwila pochlipywania. Uwaga Emilki podczas całej wizyty skupiona była na obrazku z kotem, pewnie dlatego poszło tak gładko. Analizując głębiej poniższą fotkę zadaję sobie pytanie, czy to przypadkiem nie jest coś więcej niż tylko fascynacja Emiludka tym zwierzątkiem??
bezrękawnik: NEXT rękawki: getry Yo! czapka: Coccodrillo apaszka: TCM (Tchibo) spodnie: 5.10.15 saszki: H&M |
Listopad pogodowo nas rozpieszcza.. więc korzystamy jak się da z tej pięknej pogody. Każdy na swój sposób, tzn. Emi uprawia gimnastykę w szerokim tego słowa znaczeniu, a ja też się wyginam - aby uchwycić ją w obiektywie. A oto kilka póz, chyba wartych uwiecznienia:
Jak widać na załączonych obrazkach, Emi to okaz zdrowia, co potwierdziła dziś Pani Pediatra i pielęgniarki ;)
Na dzień dzisiejszy (16,5 miesiąca) Emi mierzy 75cm i 9860g. Dziwi mnie tylko fakt, że jak w domu Małą stoi przy komodzie o wysokości 83,4 cm to brakuje jej dosłownie 3 cm do zrównania z blatem, no ale z "pracownikami służby zdrowia się nie dyskutuje" ;)
Tak czy siak, wizyty w przychodni mnie mega stresują, więc mega się cieszę, że następne szczepienie dopiero po 5 urodzinach, a kolejna wizyta to bilans dwulatka, więc jeśli zdrowie nam pozwoli do przychodni zawitamy dopiero w lipcu :)
Oby tak zostało jak mała pójdzie do przedszkola :P Wtedy życie weryfikuje to zdrowie - niestety :/ Tym nie mniej gratuluję :)
OdpowiedzUsuńOoo.. jak dobrze pójdzie to przedszkole czeka nas dopiero za 3-4 lata ;) Wtedy - z bardziej kumatym dzieckiem nawet chorowanie będzie łatwiejsze jakby co ;) Ale fakt zdrowe to dziecię na ciele, gorzej "na umyśle" - rośnie szogun rośnie - weryfikacja tego zdrowia przydałaby się wcześniej ;)
Usuńfajowa ta czapa, że też jej jeszcze nie namierzyłam w CDRL, cóż moje przeoczenie
OdpowiedzUsuńmy jeszcze nie robiliśmy szczepienia po 14 miesiącu czekamy aż zęby wyjdą co by komplikacji sobie nie robić :)
pozdrawiamy
Po dzisiejszej nocy i dniu zaczynam żałować tego szczepienia :/ gorączka 38 stopni daje się zbijać na 3-4 godziny i powraca. Chociaż Emi zdaje się ona w wariacjach nie przeszkadzać, no i apogeum - dwa razy dziś wymiotowała.. i to swoją ulubioną parówką.. Eh.. jak nie urok to.. tylko sraczki brakuje ;)
Usuńkurna no właśnie tego się obawiam, że organizm kiepsko przy tych zębach zareaguje na szczepienie
OdpowiedzUsuńp.s. martula nie pozostajemy dłużne http://sheismylittleprincess.blogspot.com/2013/11/bedzie-spowiedz.html
Dzięki za nominację - jutro się wyspowiadam, chyba że spać nie będę mogła to jeszcze dziś temat ogarnę ;)
Usuńgdzie ty mieszkasz że Was pogoda rozpieszcza? :D
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do zabawy :) http://www.mamadiabelka.pl/2013/11/7-faktow-o-mnie-ktorych-nie-znacie.html
Na wsi zapyziałej mieszkam, gdzie nawet deszcz stosunkowo rzadko "zagląda" ;) Jak na tę porę roku to +6 - 8 st C w dzień bez jakichkolwiek opadów i z przebijającym się czasami słonkiem, uważam za totalne rozpieszczenie ;)
UsuńDziękuję za nominkę i tak jak wyżej.. ;)
Hejka, tu ciotka BB Zuzia jeszcze tu chyba śladu u Was nie zostawiłam. Śliczna Emisia i super ją ubierasz, a czapka faktycznie fajowa!
OdpowiedzUsuńHej hej.. dzięki za komplementy.. aż się zaczerwieniłam ;) Cieszymy się, że do nas wpadłaś i liczymy na częste odwiedziny w przyszłości :) Pozdrowionka :*
UsuńŚliczna Córcia, a w zwierzątku wygląda cudownie :) uwielbiam takie wzory na dzieciach :)
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Tę śliczność to po Tacie ma ;) wiadomo.. Matka ma gust ;) hihihi.. Ja też lubię zwierzęce motywy, ale tylko na dzieciach i w umiarze ;)
Usuń