wtorek, 19 listopada 2013

Dzielne dziecko-kot!

Pękam z dumy.. Emisia na badaniu przedszczepiennym była mega grzeczna, a samo kłucie (na szczęście jedno - od początku szczepiliśmy 6w1) to tylko chwila pochlipywania. Uwaga Emilki podczas całej wizyty skupiona była na obrazku z kotem, pewnie dlatego poszło tak gładko. Analizując głębiej poniższą fotkę zadaję sobie pytanie, czy to przypadkiem nie jest coś więcej niż tylko fascynacja Emiludka tym zwierzątkiem?? 

bezrękawnik: NEXT       rękawki: getry Yo!
czapka: Coccodrillo     apaszka: TCM (Tchibo)
spodnie: 5.10.15     saszki: H&M  

Listopad pogodowo nas rozpieszcza.. więc korzystamy jak się da z tej pięknej pogody. Każdy na swój sposób, tzn. Emi uprawia gimnastykę w szerokim tego słowa znaczeniu, a ja też się wyginam - aby uchwycić ją w obiektywie. A oto kilka póz, chyba wartych uwiecznienia:




Jak widać na załączonych obrazkach, Emi to okaz zdrowia, co potwierdziła dziś Pani Pediatra i pielęgniarki ;)
Na dzień dzisiejszy (16,5 miesiąca) Emi mierzy 75cm i 9860g. Dziwi mnie tylko fakt, że jak w domu Małą stoi przy komodzie o wysokości 83,4 cm to brakuje jej dosłownie 3 cm do zrównania z blatem, no ale z "pracownikami służby zdrowia się nie dyskutuje" ;)
Tak czy siak, wizyty w przychodni mnie mega stresują, więc mega się cieszę, że następne szczepienie dopiero po 5 urodzinach, a kolejna wizyta to bilans dwulatka, więc jeśli zdrowie nam pozwoli do przychodni zawitamy dopiero w lipcu :)

12 komentarzy:

  1. Oby tak zostało jak mała pójdzie do przedszkola :P Wtedy życie weryfikuje to zdrowie - niestety :/ Tym nie mniej gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo.. jak dobrze pójdzie to przedszkole czeka nas dopiero za 3-4 lata ;) Wtedy - z bardziej kumatym dzieckiem nawet chorowanie będzie łatwiejsze jakby co ;) Ale fakt zdrowe to dziecię na ciele, gorzej "na umyśle" - rośnie szogun rośnie - weryfikacja tego zdrowia przydałaby się wcześniej ;)

      Usuń
  2. fajowa ta czapa, że też jej jeszcze nie namierzyłam w CDRL, cóż moje przeoczenie
    my jeszcze nie robiliśmy szczepienia po 14 miesiącu czekamy aż zęby wyjdą co by komplikacji sobie nie robić :)
    pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po dzisiejszej nocy i dniu zaczynam żałować tego szczepienia :/ gorączka 38 stopni daje się zbijać na 3-4 godziny i powraca. Chociaż Emi zdaje się ona w wariacjach nie przeszkadzać, no i apogeum - dwa razy dziś wymiotowała.. i to swoją ulubioną parówką.. Eh.. jak nie urok to.. tylko sraczki brakuje ;)

      Usuń
  3. kurna no właśnie tego się obawiam, że organizm kiepsko przy tych zębach zareaguje na szczepienie

    p.s. martula nie pozostajemy dłużne http://sheismylittleprincess.blogspot.com/2013/11/bedzie-spowiedz.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za nominację - jutro się wyspowiadam, chyba że spać nie będę mogła to jeszcze dziś temat ogarnę ;)

      Usuń
  4. gdzie ty mieszkasz że Was pogoda rozpieszcza? :D

    Zapraszam Cię do zabawy :) http://www.mamadiabelka.pl/2013/11/7-faktow-o-mnie-ktorych-nie-znacie.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wsi zapyziałej mieszkam, gdzie nawet deszcz stosunkowo rzadko "zagląda" ;) Jak na tę porę roku to +6 - 8 st C w dzień bez jakichkolwiek opadów i z przebijającym się czasami słonkiem, uważam za totalne rozpieszczenie ;)
      Dziękuję za nominkę i tak jak wyżej.. ;)

      Usuń
  5. Hejka, tu ciotka BB Zuzia jeszcze tu chyba śladu u Was nie zostawiłam. Śliczna Emisia i super ją ubierasz, a czapka faktycznie fajowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej hej.. dzięki za komplementy.. aż się zaczerwieniłam ;) Cieszymy się, że do nas wpadłaś i liczymy na częste odwiedziny w przyszłości :) Pozdrowionka :*

      Usuń
  6. Śliczna Córcia, a w zwierzątku wygląda cudownie :) uwielbiam takie wzory na dzieciach :)

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tę śliczność to po Tacie ma ;) wiadomo.. Matka ma gust ;) hihihi.. Ja też lubię zwierzęce motywy, ale tylko na dzieciach i w umiarze ;)

      Usuń